Hej! Tu Paulina, twórca kart pracy dla dzieci. Moje materiały edukacyjne skierowane do dzieci i młodzieży. Korzystają z nich nauczyciele, pedagodzy, psychologowie, wychowawcy a także rodzice. Oprócz wspomnianych kart pracy, stworzyłam darmowy poradnik „Przestań uczyć się na pamięć” oraz „Na czym mi zależy?”. Produkty dostępne są w moim sklepie i może skorzystać z nich każdy, kto chce się uczyć efektywnie – nawet jeśli etap szkolny ma już dawno za sobą..:)

Z wykształcenia jestem pedagogiem specjalnym. Moją wiedzę i umiejętności postanowiłam przełożyć twórczo na kawałek papieru…a raczej kilkaset kawałków w postaci ćwiczeń. Wszystko po to, żebym mogła robić to co na prawdę lubię a przy okazji zapewnić wam oszczędność czasu, który musicie przeznaczać na tworzenie materiałów dla swoich podopiecznych.

Karty pracy dla dzieci. Jak to się zaczęło?

O własnej firmie marzyłam już od dłuższego czasu. Rok 2020 był tym momentem, kiedy zaczęłam rozważać różne opcje.
Może własne przedszkole?
A może zajęcia pozaszkolne ?
Może powinnam prowadzić warsztaty dla dzieci ?
No nie wiem, nie wiem..
W celu poukładania wszystkiego w głowie zaczęłam dużo czytać. Za główny cel wyznaczyłam sobie rozwój umiejętności efektywnego uczenia się, krytycznego myślenia a także kreatywności. Z kolei ta wiedza przełożyła się na powstanie bloga www.nauczony.pl oraz konta na facebooku i instagramie. Początkowo na tym chciałam się skupić – na edukowaniu innych jak uczyć się tak, żeby się nauczyć. Pisałam artykuły od czasu do czasu, podejmowałam próby zbudowania własnej społeczności. Pomysł z kartami pracy dla dzieci w tym czasie nie istniał. Minął rok i niewiele się zmieniło na mojej stronie. Wciąż regularnie pisałam, jednak bałam się zrobić kroku na przód, żeby „pchnąć” moją pracę na głęboką wodę.

Na początku zawsze jest duży optymizm.

Jak już wspomniałam, po roku poczułam, że powinnam zmienić coś w dotychczasowej pracy. Przed oczami wysunęła mi się wizja własnej firmy. Pomysł był prosty: będę głosić moją wiedzę wśród uczniów i uczyć ich efektywnego uczenia się. Przygotowywałam się do tej roli kilka miesięcy. Uczyłam się jak robić dobre reklamy, przygotowywać oferty oraz je sprzedawać. Zaczęłam nawet tworzyć proste wideo.

Takie „smaczki” możecie zobaczyć na moim tik toku https://www.tiktok.com/@nauczony

Co było dalej?

Przygotowałam mnóstwo różnych materiałów, które z założenia miały mi ułatwić prowadzenie wymarzonych zajęć. Pełna optymizmu włączyłam reklamę z nadzieją, że telefon dosłownie będzie kipiał w mojej dłoni. Jak zapewne możesz się domyślić, słuchawka milczała. Dzwoniło parę osób zainteresowanych ofertą, jednak szybko rezygnowały podając argument „za drogo”. No cóż. Próbowałam dalej. Sama kontaktowałam się z różnymi placówkami. Udało mi się nawet nawiązać współprace. Jednak to wciąż było za mało, żeby móc się z tego utrzymać.

Karty pracy dla dzieci jako nowa wizja firmy

Otoczona stertą materiałów z dużym spadkiem na koncie zastanawiałam się co mam ze sobą zrobić. Przecież muszę jakoś zarobić na chleb! Myślisz pewnie… poszłam do normalnej pracy. Nie tym razem! Do ręki wzięłam niedawno kupioną książkę „Creative Flow. Rok uważnego życia” (znajdziesz w niej ćwiczenia, które rozwijają kreatywność). Pomyślałam wówczas, że ja także mogłabym tworzyć takie materiały. Spróbowałam na początku na grupach na facebooku sprzedać to, co mam. Udało się! Zarobiłam przynajmniej na ZUS. Potem tworzyłam nowe materiały, sprzedawałam przez różne platformy, żeby na końcu tej drogi stworzyć własny sklep internetowy.

Na zdjęciu ja chwilę po tym, jak na konto wpłynęło pierwsze 25 zł.

A tutaj już dzień później 🙂

Podsumowując

Podczas mojej przygody od pomysłu do porażki, zmarnowanego czasu i tak w kółko ani razu się nie poddałam. Wielokrotnie mogłam postukać sobie w czoło i wrócić na etat. Popełniłam mnóstwo błędów – teraz to wiem. Jednocześnie bez nich nie byłoby mnie tutaj. Karty pracy dla dzieci które tworzę, są dla mnie okazją do twórczej pracy, o której zawsze marzyłam. Stale szukam inspiracji, dopasowuję materiały do potrzeb różnych grup wiekowych. Moje karty pracy ćwiczą pamięć, koncentrację uwagi, krytyczne oraz logiczne myślenie. Innymi słowy te umiejętności, nad którymi ja bardzo długo pracowałam i … stale pracuję 🙂 !
Wierzę, że jest to niezastąpione narzędzie w pracy specjalistów pracujących z dziećmi. Wierzę, że regularna praktyka działa. Z czystym sumieniem odsyłam Cię teraz do mojego sklepu, żebyś mógł/mogła dokładnie zapoznać się z ofertą.

Link do sklepu: sklep

Do zobaczenia!

Paulina, nauczony