Niewątpliwie stres przed egzaminem jest jednym z tych gorszych momentów. Wielkimi krokami zbliża się ważny egzamin i nasz żołądek z każdym dniem ściska się coraz bardziej.  Egzaminy, sprawdziany, kartkówki dla niektórych są sytuacjami rodzącymi lęk. Jest on tak silny, że wystarczy mała wzmianka „Ej, pamiętasz, że w poniedziałek egzamin”? wywołuje cały wachlarz reakcji fizycznych i psychicznych.

Jak się uwolnić od tych natarczywych myśli?

Stres przed egzaminem – Przede wszystkim zastosuj programowe odwrażliwianie.

Ta technika polega na łączeniu relaksacji z wyobrażeniem sytuacji lękowej ( np. stresu przed egzaminem) tak długo, aż bodziec utraci moc wywoływania lęku.

Spójrz na poniższy przykład.

Ola odczuwa silny lęk na samą myśl o egzaminie. Co gorsza przejmuje się do tego stopnia, że ciężko jej czasami skupić się na nauce. Jednak pewnego dnia postanowiła zawalczyć o swoje dobre samopoczucie i pozbyć się uciążliwego lęku. Najpierw zrelaksowała się. Usiadła w wygodnym miejscu, skupiła uwagę na wydechu.  Gdy już poczuła się maksymalnie odprężona pomyślała o stresującej sytuacji –  lęku przed egzaminem.  Nie był on taki straszny, dzięki temu, że chwilę wcześniej osiągnęła stan maksymalnego odprężenia.  Po kilku próbach udaje jej się zachować spokój na myśl o egzaminie.

Oli udało się, ponieważ kiedy zaczęła praktykować programowe odwrażliwianie, zaczęła od sytuacji „lżejszych”.  Wcześniej wypisała sobie wszystkie stresujące czynniki składające się na jej lęk.

  1. Uczenie się do egzaminu
  2. Uniwersytet
  3. Korytarz obok Sali Egzaminacyjnej
  4. Rano w dniu egzaminu
  5. Moment czytania pytań
  6. Moment odpowiadania i próba przypominania sobie co zapamiętałam

To ważne ! Cyfra jeden oznacza lekki niepokój, z kolei szóstka ogromny lęk.

Kiedy uznała, że poradziła sobie z pierwszym czynnikiem wywołującym stres przechodziła stopniowo do następnych.  Kiedy była już przy szóstym – nadal odczuwała niepokój ale z pewnością nie był on tak silny jak kiedyś.

Po „bezbolesnym” wyobrażeniu sobie wszystkich sytuacji, przyszedł czas na stawienie czoła realnym sytuacjom.

Jak jeszcze mogę sobie pomóc?

Skończ z dialogami wewnętrznymi.

Przede wszystkim podatne na lęk osoby wmawiają sobie negatywne rzeczy. Potępiają się, wątpią we własne umiejętności itd. Co można usłyszeć w głowie takiej osoby?

„Nie dam rady się nauczyć, ponieważ nigdy nie będę wystarczająco przygotowany..”

„Mam problem ze składaniem logicznych zdań. Na pewno wszyscy będą się ze mnie śmiać- wolę nie zgłaszać się do tego projektu”

Jak myślisz, czy osoba, która mówi do siebie w ten sposób będzie osiągać wysokie wyniki?

Podkreślam to wielokrotnie na blogu – najważniejszą osobą z którą przyjdzie Ci rozmawiać jesteś Ty sam.

Negatywne myśli muszą być zwalczane. Dlatego żeby sobie z nimi poradzić, nadaj im specyficzny charakter. Spójrz na poniższy przykład.

Zamiast  „Tak się stresuję, że zaraz zemdleję!”

Pomyśl „Boję się, to prawda, ale nie zemdleję. Denerwowanie się jest całkiem normalne w tej sytuacji. Jeżeli dalej będę myślał, że zemdleję, to ta przepowiednia w końcu się spełni. Ta myśl mnie rozprasza i przeszkadza skupić się na pracy.”

Każdą negatywną myśl zastąp myślą pozytywną w stosunku do samego siebie lub w stosunku do pracy.